W Polsce można niekiedy spotkać się z przekonaniem, jakoby istnienie partii komunistycznych było zakazane przez prawo. Niezupełnie jest to prawda. Konstytucja w art. 13 zakazuje jedynie istnienia partii odwołujących się do „totalitarnych metod i praktyk działania” m.in. komunizmu. Występuje zatem rozróżnienie na komunizm jako taki i na totalitarne metody i praktyki działania tegoż (choć można dowodzić, że totalitaryzm jest immanentną cechą komunizmu). Z kolei kodeks karny w art. 256 §1 zakazuje jedynie propagowania ustrojów „faszystowskich lub innych totalitarnych”, komunizmu explicite nie wymieniając, pomimo że czyni to w §2, dotyczącym już nie ustroju, a jedynie symboliki (zakazany jest zatem m.in. sierp i młot).

Karol Marks i Fryderyk Engels w swoim „Manifeście komunistycznym” zawarli dziesięć postulatów przybliżających do wprowadzenia komunizmu. Możemy wziąć po kolei każdy z nich i zapytać, czy byłyby one dziś zakazane przez polskie prawo, a jeżeli nie, to jakie jest stanowisko Partii Razem w omawianym temacie.

Marks i Engels piszą najpierw:

[…] pierwszym krokiem rewolucji robotniczej jest wydźwignięcie proletariatu w klasę panującą, wywalczenie demokracji.

Proletariat użyje swojego panowania politycznego po to, by krok za krokiem wyrwać z rąk burżuazji cały kapitał, by scentralizować wszystkie narzędzia produkcji w ręku państwa, tj. w ręku zorganizowanego jako klasa panująca proletariatu i by możliwie szybko zwiększyć masę sił wytwórczych.

Początkowo może to się oczywiście dokonać tylko za pomocą despotycznych wtargnięć w prawo własności i w burżuazyjne stosunki produkcji, a więc za pomocą zarządzeń, które ekonomicznie wydają się niedostateczne i nieuzasadnione, ale które w przebiegu ruchu przerastają same siebie i są nieuniknione jako środki przewrotu w całym sposobie produkcji.

Zarządzenia te będą oczywiście w różnych krajach odpowiednio różne.

Jednakże w krajach najdalej w rozwoju posuniętych będą mogły być na ogół powszechnie zastosowane zarządzenia następujące:

Niżej następuje wyliczenie dziesięciu postulatów. Część z nich dotyczy rolnictwa, którym Partia Razem się raczej nie zajmuje, ale możemy szukać do nich analogii w innych dziedzinach. O ile nie podano odnośników, cytaty i stanowiska pochodzą ze strony partii.

Marks & Engels Razem/Konstytucja
Wywłaszczenie własności ziemskiej i użycie renty gruntowej na wydatki państwowe. Razem nie mówi bezpośrednio o wywłaszczaniu ziemi (możliwe zresztą, że zostałoby to uznane za totalitarną praktykę niezgodną z polskim prawem), natomiast popiera m.in. budowę państwowych mieszkań na wynajem. Uprawniać do wynajmu ma m.in. pozbycie się własnego mieszkania. Ponadto Razem postuluje „powstrzymanie prywatyzacji i reprywatyzacji zasobu komunalnego” i przyznanie niekwestionowanym spadkobiercom jedynie „zwrotów wynoszących do 10% wartości mienia” (użycie słowa „do” powoduje, że nie wiadomo, jakie faktycznie byłyby wysokości takich odszkodowań).
Wysoki podatek progresywny.
  • 0% dla podstawy opodatkowania poniżej 12 000 zł
  • 22% dla nadwyżki ponad 12 000 zł
  • 33% dla nadwyżki ponad 60 000 zł
  • 44% dla nadwyżki ponad 120 000 zł
  • 55% dla nadwyżki ponad 250 000 zł
  • 75% dla nadwyżki ponad 500 000 zł
„Podatek 75% nie służy zwiększaniu dochodów państwa, ale ma na celu zmniejszanie nierówności społecznych.”
Zniesienie prawa dziedziczenia. Członkowie Razem skrytykowali zniesienie podatku spadkowego dla najbliższej rodziny, co umożliwić miało „największym bogaczom przekazywanie swoich majątków dalej i dalej, dokładnie tak, jak dziewiętnastowieczni arystokraci”.
Konfiskata własności wszystkich emigrantów i buntowników. Brak postulatu; prawdopodobnie zostałby on uznany za nielegalną praktykę totalitarną.
Centralizacja kredytów w rękach państwa za pomocą banku narodowego o kapitale państwowym i o wyłącznym monopolu. Bank centralny już istnieje; Razem proponuje ponadto, aby Bank Gospodarstwa Krajowego udzielał „nisko oprocentowanych kredytów na budowę mieszkań na wynajem w ramach przywróconego Krajowego Funduszu Mieszkaniowego”.
Centralizacja środków transportu w rękach państwa.
  • Przywrócenie ministerstwa transportu.
  • Przekształcenie PKP PLK w agencję rządową.
  • Połączenie „przewoźników pasażerskich państwowych i samorządowych (czyli niemal wszystkich) w jedną spółkę PKP Przewozy Pasażerskie […]. Będzie to spółka państwowa lub państwowo-samorządowa […]. Wyjątkiem mogą być przewoźnicy typowo aglomeracyjni […].”
  • „Uważamy model wolnorynkowej konkurencyjności na rynku przewozów pasażerskich za szkodliwy: […]. Model wolnorynkowy dopuszczamy bez ograniczeń w komercyjnych przewozach międzyaglomeracyjnych.”
  • „Wprowadzimy obowiązek organizacji regionalnej komunikacji autobusowej na podobnej zasadzie co kolejowej komunikacji regionalnej: finansowanej i organizowanej przez samorządy wojewódzkie na podstawie ramowych zasad ustalonych centralnie; […].”
  • „Stworzymy system państwowych wypożyczalni rowerów przy stacjach kolejowych […].”
Zwiększenie liczby fabryk państwowych, narzędzi produkcji, wzięcie pod uprawę i ulepszenie gruntów według jednolitego planu.
  • „Prywatyzacja przemysłu i usług publicznych spowodowała katastrofalne pogorszenie ich jakości.”
  • „Stworzymy państwowe i samorządowe fundusze zalążkowe, które będą przyznawać wsparcie finansowe w zamian za udział w późniejszych zyskach. […] Sukces dotowanych przedsiębiorstw stanie się udziałem całego społeczeństwa. Udział funduszu państwowego zapobiegnie sprzedaży pomysłów i dobrze zapowiadających się start-upów.”
Jednaki przymus pracy dla wszystkich, utworzenie armii przemysłowych, zwłaszcza w rolnictwie. Brak postulatu; prawdopodobnie przymus pracy zostałby uznany za nielegalną praktykę totalitarną.
Zespolenie rolnictwa z przemysłem, działanie w kierunku stopniowego usunięcia przeciwieństw pomiędzy miastem a wsią.
  • „Koniec podziału na Polskę A i B”
  • „Spriorytetyzujemy inwestycje infrastrukturalne i społeczne na obszarach wiejskich i w niezamożnych województwach.”
Społeczne bezpłatne wychowanie wszystkich dzieci. Zniesienie pracy fabrycznej dzieci w jej dzisiejszej postaci. Połączenie wychowania z produkcją materialną itd. Postulat współcześnie jest w części spełniony.

We wcześniejszych od „Manifestu komunistycznego” „Zasadach komunizmu” Fryderyk Engels podaje nieco inny zestaw postulatów (m.in. przedstawia sposób na wymuszenie na pracodawcach podniesienia płac, co Razem chce osiągnąć już bezpośrednio, poprzez zakaz pracy poniżej określonej płacy), które podsumowuje następująco:

Naturalnie wszystkie te posunięcia nie mogą być zrealizowane od razu. Ale jedno z nich zawsze pociągnie za sobą drugie. Skoro dokonał się już pierwszy radykalny zamach na własność prywatną, proletariat będzie musiał kroczyć coraz dalej i koncentrować w coraz większym stopniu w rękach państwa cały kapitał, całą produkcję rolną, cały przemysł, cały transport, całą wymianę. Do tego zmierzają wszystkie te posunięcia. Wykonalność tych posunięć i ich centralizujące skutki będą się potęgowały w tym samym stosunku, w jakim wzrastać będą siły wytwórcze kraju pomnażane dzięki pracy proletariatu. W końcu, gdy cały kapitał, cała produkcja i cała wymiana skupią się w rękach narodu, wówczas własność prywatna odpadnie sama przez się, pieniądze staną się zbyteczne, a produkcja wzrośnie tak dalece i ludzie zmienią się w takim stopniu, że zaniknąć też będą mogły ostatnie formy stosunków starego społeczeństwa.

Trudno jest ściśle porównywać lakoniczne zalecenia pochodzące z innej epoki, o których sami Marks i Engels pisali, że „będą oczywiście w różnych krajach odpowiednio różne”. Jednakże, zgrubnie patrząc, każdy z postulatów „Manifestu komunistycznego” albo byłby nielegalny w myśl polskiego prawa, albo dotyczy rolnictwa, którym Razem się nie zajmuje, albo też ma jakiś odpowiednik w oficjalnym programie bądź wypowiedziach przedstawicieli Razem (nawet jeżeli w łagodniejszej postaci). Można też zadać pytanie odwrotne: który z punktów programu Razem zostałby odrzucony przez Karola Marksa jako środek oddalający od wprowadzenia komunizmu? Można by także wskazywać na przeszłość liderów tej partii, ale przecież każdy ma prawo do zmiany poglądów i może przestać uczestniczyć w manifestacjach wraz z członkami Komunistycznej Partii Polski, przestać chodzić w koszulkach z Karolem Marksem oraz „Che” Guevarą, zamiast o „proletariacie” mówić o „prekariacie”, a ulubiony kolor zmienić z czerwonego na fiolet biskupi.

Możliwość organizowania sobie życia według własnego uznania jest emanacją podstawowych praw; nie widać powodu, dla którego pryncypialnie szkodliwe miałoby być np. powstanie organizacji „Komunizm spółka bez odpowiedzialności”, która wewnętrznie funkcjonowałaby według wybranych przez jej członków zasad. Problem z komunistami polega jednak na tym, że swoje wizje chcą oni narzucać innym siłą, postulując utrzymywanie zinstytucjonalizowanego systemu masowej przemocy. Stąd popularność wpisujących się w to partii, takich jak Razem (która w ostatnich wyborach przekroczyła w Warszawie pięcioprocentowy próg wyborczy), może niepokoić.